u żydków
soulbinger
• 2015-09-28, 17:30
180
Abram, właściciel straganu warzywniczego na bazarze, mówi do żony:
- Zapamiętaj, nie kupuj dzisiaj nic od Rabinowiczowej!
- A czemu?
- Bo pożyczyła naszą wagę...
- Zapamiętaj, nie kupuj dzisiaj nic od Rabinowiczowej!
- A czemu?
- Bo pożyczyła naszą wagę...