Kartezjusz
binladen1990gno
• 2017-07-09, 20:39
114
Przychodzi kolega do Kartezjusza, drzwi otwiera jego matka.
- czy jest Kartezjusz? - pyta.
- chwileczkę - matka oddala się w głąb mieszkania, po chwili wraca i mówi:
- jest, bo myśli.
- czy jest Kartezjusz? - pyta.
- chwileczkę - matka oddala się w głąb mieszkania, po chwili wraca i mówi:
- jest, bo myśli.