114
ale urwał na Kamczatce ...
Po części rozumiem... Jesli sobie pijas upierdoli łapska albo zginie pracodawca idzie siedzieć. Przeciez do niedawna nie można było alkomatu używać... Widziałem przypadki jak żona odbierała majstra zaszczanego, zarzyganego.... Nigdy nie pojmuje chlania w pracy. Jakby dorosły czlowiek nie potrafił wytrzymać parę godzin beż piwa czy wódy. Jaja golić i do przedszkola.