Kiedyś byłem w chyba w Auchan i gość gołą ręką brał mrożonki. Był z kobitą swoją. Nie zwróciła uwagi. Ja zwróciłem otrzymałem wiązankę mniej więcej treści "chcesz chuju w mordę?" Odpowiedziałem , że jeśli przez to przestanie być brudasem to mogę zaryzykować. Odszedł. mamrocząc pod nosem.
Możecie wierzyć lub nie, ale to autentyczna historia.

Fantastyczne ciało...

sam wszedł, sam wybrał kolegę, sam sobie winny

ja jebe ochroniarz nie potrafi przebiec 2m.......

@3x up. I tutaj obraz typowej mendy społecznej co wszystko przeszkadza i potem taki pan życzliwy zgłasza telefonuje i uprzejmie donosi. Żenada.

No rozumiem, że pan kurwa ma w domu karaluchy i go to nie razi jak kilka larw zobaczy w jajkach ale nie każdy tak ma.
A jeśli dla ciebie zagraniczny hipermarket wyprowadzający wszystkie zyski z polski jest w porządku, bo dodaje w gratisie żywe białko do żarcia, to polecam pierdolnąć się z całej siły w łeb.

Pewnie jakbyś znalazł szczura w chlebie to byś się cieszył, że darmowe mięsko...

Tak, podpierdoliłbym do sanepidu z miejsca. Wiem dokładnie gdzie jest mój sanepid bo bywałem tam często w związku z prowadzoną działalnością więc mam nawet po drodze.

Jeśli tobie jako konsumentowi nie przeszkadza takie coś jak na filmie to możesz mi na pw dać do siebie namiary i z chęcią będę ci wysyłać paczki z przeterminowanym żarciem. W gratisie mogę zostawić je na 2 dni w słoneczku abyś miał troszkę pleśni w zestawie jeszcze.

Kurwa... Skąd się tacy jak ty biorą