Wczoraj we Wrocławiu, na skrzyżowaniu ul. Wołowskiej i Żmigrodzkiej około godziny 20-tej doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych: peugeota i opla. Mężczyzną, który spowodował wypadek był cygan z dwoma promilami alkoholu we krwi.
Gdy policja wraz z pogotowiem dotarły na miejsce i chciały zainterweniować, do samochodów podbiegło 20 koczujących w pobliżu cyganów. Zablokowali oni dostęp do samochodu ze swoim współplemieńcem. Policja była zmuszona wezwać posiłki. Dopiero wówczas doszło do skutecznej interwencji.
Cygan kierujący oplem pojechał do szpitala na profilaktyczne badania. Prawdopodobnie ma lekki uraz kręgów szyjnych. Według relacji świadków policja zrezygnowała z podjęcia jakichkolwiek działań ponieważ kierujący oplem, jak i większość jego cygańskich towarzyszy nie posiadała dowodów osobistych ani innych dokumentów.