jjaaccaa napisał/a:
Zakręty pokonywane w kontrolowanym poślizgu skończyły się zatrzymaniem prawa jazdy i skierowaniem sprawy do sądu.
no właśnie... w kontrolowanym!
a w Bielsku na S1 na tak zwanym zakręcie śmierci prawie każdego dnia ktoś sie rozpierdala bo wpada w poślizg i jest to poślizg oczywiście niekontrolowany!
czyli jak ktoś umie prowadzić bezpiecznie samochód i nie rozpierdala sie przy 50km/h to jest niebezpieczny i trzeba mu zabrać prawko...
a jak jakaś pizda wypierdoli seicentem w barierę energochłonną na ekspresówce to dostaje niewielki mandat