287
Samobójca we Wrocławiu... Nie wiem jak to się skończyło.
vulthoom
• 2013-07-08, 14:20
Najlepszy komentarz (104 piw)
KebabRemover napisał/a:
Ja pierdolę, człowiek próbuje się zabić, jest na skraju załamania nerwowego a ci se jaja robią, co za skurwysyństwo. Utwierdzili mnie tylko w przekonaniu, że w takich ruderach nie żyją normalni ludzie, jebana patologia, dla mniej mniej wartościowi niż zwierzęta.
Ty weź się puknij w łeb koleżko. Jakbyś miał chociaż trochę oleju w głowie to wiedziałbyś, że ten koleś nie chciał się zabić tylko zwrócić na siebie uwagę innych - prawdziwy samobójca z jajcami bierze pistolet i strzela sobie w łeb w środku lasu lub piwnicy - nie robi tego publicznie bo to sprawa intymna - kurwa!!! jak ja miałbym się zajebać to na pewno nie zwracałbym dupy wszystkim dookoła. Zresztą nie jestem aż tak pojebany, dlatego lecę teraz po browar i wam radzę to samo.