Przedewszystkim brak wspomagania, bardzo bezpośredni układ kierowniczy, mały rozstaw osi w stosunku do rozstawu kół i tak to wygląda... Sprzęt jest bardzo narowisty, gdyby trzymać kierownice bez tych małych kontr to wpadł by w "rezonans" na dziurach i postaiwło by go bokiem w pewnym momencie...
Niewiem czy miałes okazje jeźdizć narpawdę mocnym rwd ale takie pojazdy się "same nie prowadza". To jest ciągła walka z utrzymaniem tego an drodze, na sztywnym zawieszeniu na dziurach itd... Taki sprzęt trzeba cały czas umiejętnie "gasić" przeżucając mase przód tył(odejmowanie gazu) i na boki(kieorwnica) inaczej jest out of control i mamy fajne filmiki na hardzie...
Mam jeszcze 300 konnego 200sx i sprawa wygląda identycznie(znaczy troszkę spokojniej jest ale jest ten efekt), szczególnie jak wejdzie boost to albo odpuszczasz gaz albo kontrujesz żeby utrzymać dupę w jednej lini z przodem bo chce latać na boki
Ale tez nei mówię że ja czegoś źle nei robię, bo jestem totalnym samoukiem, a na dodatek przed nagraniem filmu byłem wogole nie rozgrzany i nei jeździłem z 4 miechy niczym szybkim... Szczerze mówiąc to kiepsko jechałem na tym filmiku, szczególnie te odcinki po lesie zdarze mi się isę pojechac dużo mniej zachowawczo i bardziej w stylu WRC
Ale to różni amatora od profesjonalisty za kółkiem. Amator potrafi dobrze pojechać ale czasem w okreśłonych warunkach, po dobrym seksie z żoną... Profesjonalista jedzie ZAWSZE na 110%!
Wogole jak się Wam spodoba to nagram jeszcze kilka urywków z zewnątrz jak to lata bo filmik tego nie oddaje;) A czeba zrobić sobie pamiątkę cowiem buggy jest wystawiony w cleu kupienia sobie e30cabrio(tak wiem, jak to brzmi, wymienić coś takeigo na cabrio ;D )