Wczoraj do knajpy mojego ojca zawitało trzech arabskich brudasów. Zamówili (po angielsku), podkreślając że kategorycznie ma być kurczak. Wpieprzali, że mało im turbany się nie porozplątywały. Popili, pojedli, pogadali (tak, allah akbar tez było) zapłacili i poszli. I tak się teraz zastanawiam - czy jest szansa, że ktoś im przetłumaczy paragon? Konkretnie pozycję "paszteciki wieprzowe"?

Promocja

Kurwa kto pisze takie scenariusze i co jara?

"Brytyjski The Sun opisuje historię 24-letniej Louise Pollard, która urodzi dziecko synowi Osamy Bin Ladena. Omar, jeden z 26 potomków najbardziej poszukiwanego terrorysty świata, w 2007 roku ożenił się z 54-letnią Brytyjką, Jane Cheshire. Nie mogąc zajść w ciążę wybrali opcje matki zastępczej.
Dopiero trzecia próba zapłodnienia In vitro się powiodła. Wszystkie zabiegi odbyły się w Dubaju, a Louise otrzymała 10 tysięcy funtów na pokrycie wszystkich wydatków. Nie wiadomo, ile wzięła za donoszenie ciąży.
Problemy pojawiły się już w dniu zapłodnienia. Omar zaczął się dziwnie zachowywać i bardzo gwałtownie reagować.. Po ogromnej kłótni zaczął mylić surogatkę z własną żoną. Dwa dni później ogłosił, że się z nią rozwodzi. Po badaniach psychiatrycznych okazało się, że cierpi na schizofrenię i musi przebywać pod opieką specjalistów.
Pollard nie zostanie jednak sama. Żona Bin Ladena zgodziła się wychować dziecko, chociaż nadal ma nadzieję, że mąż do niej wróci..."



Jakby ktoś chciał więcej szczegółów i zdjęć, znajdzie je tutaj: figa.pl/Surogatka-urodzi-wnuka-Bin-Ladena-a948

Jak to mały Psychol postanowił odegrać się za naszych zmarłych żołnierzy w Afganie.

Stare ale jeszcze tutaj tego nie widziałem. Miłego słuchania