A ja się kiedyś bałem czy do domu motocyklem dojadę w taki deszcz. Mokry w chuj zimno w chuj i ślisko w chuj (normalnie jak na lodzie). Ale teraz widzę że może być gorzej w chuj
Fajny by był taki szybowiec (no w sumie już wtedy samolot) z silnikiem pulsacyjnym.