Batman_ napisał/a:
Szkoda, ze nie pierdolnal na dechę.
Również pozwole sobie pomarzyć...mógł zachaczyć przodami butów o barierkę, okręcić się na niej...zajebać facjatą o most, potem zrobić kilka salt i wylądować na dechę np. na jakiejś przepływającej łódce!