Szczury miejskie

Szczury miejskie

No kur** niedługo w momencie odebrania prawa jazdy każdy dostanie swojego prywatnego strażnika, który będzie za nim jeździł z fotoradarem... Żaden pirat drogowy nie wywinie się! Kilka dni temu przeczytałem o tym, że ITD marzy o helikopterach i samolotach zdalnie sterowanych z fotoradarem! Nie da się ZAWSZE jeździć zgodnie z przepisami. Chwila nieuwagi i buba.

Brawo dla kolejnego "walczacego z systemem". Szkoda, ze robi to jak ostatnia pizda. Doczepienia sie do zaparkowania samochodu z radarem pod katem 5 stopni gratuluje.

Ograniczenie jest do 60, jechac 60 i bedzie po krzyku. A jak juz zlapia za jazde szybciej, to nie obwiniac wszystkiego dookola, tylko wykazac troche pokory, zamknac jape, przyjac mandat i jazda, a nie czepiac sie niemal wszystkiego i utrudniac czlowiekowi prace.

Szkoda, ze policji nie szanuje sie u nas jak w innych krajach.

P.S. Nie mam zadnych powiazan z policja ani z jakimikolwiek sluzbami bezpieczenstwa. Po prostu denerwuja mnie pizdy zwalajace wine na wszystkich innych, a rzucac kurwami na policje to przeciez najlatwiej

@ Owszem, ja też nie mówię, że jeżdżę zgodnie z przepisami i zawsze jestem święty. Ale jak dostanę mandat, to będę wiedział, że to było moja wina i zapłacę za to. Sztuką jest przyznawać się do błędów i za nie zapłacić. A poza tym to jest tylko ich praca. Jak górnik ma wydobywać węgiel, to go wydobywa; jak strażak ma gasić pożary, to je gasi; a jak strażnik miejski dostanie polecenie, że ma wziąć te zapiziałe auto robiące zdjęcia, to je bierze i spełnia wydane mu polecenia.

PS. Nie, nie jestem strażnikiem miejskim i nie mam w rodzinie nikogo takiego.

Ten mój poprzedni @ to był do pawelo88 ale mi się saperman w zdanie wepchał jak uznacie ten komentarz za spam to usunąć

Powinni mieć jeszcze bezpośrednie połączenie z naszymi kontami w bankach, żeby od razu ściągało należność, a na tel przychodziła informacja sms "zajebliśmy ci z tajniaka mandat, pieniądze automatycznie zostały pobrane z konta. Ty jebiesz system, my jebiemy ciebie"

A nie lepiej po prostu czasem zdjąć z nogę z gazu zamiast potem wrzucać chu*owe filmiki, na których udaje się speca od fotoradarów (tak, chodzi mi o 16s i moment, w którym autor sprawdza czy jest plomba mimo, że nie ma pojęcia jak ona wygląda) i wielkiego kur*a fotoradarowego strażnika teksasu? Nie mam zbyt dużego szacunku do SM, ale do taki frajerów jak autor filmu ten szacunek jest jeszcze mniejszy..

Dokładnie o to mi chodzi !
Wkurwiają mnie tacy kolesie, chodzą z kamerkami i robią szum. Wyobrażacie sobie takie filmowanie w Rosji... USA... byłby hard... młody w najlepszym przypadku dostałby w ryj i byłoby po sprawie
Wszystkie służby po coś są, czy komuś to się podoba czy nie, muszą wykonywać polecenia i robić co do nich należy. Mnie też przeszkadzają ukryte radary ale bardziej przeszkadza mi jakiś zjeb chodzący po ulicach i robiący filmiki pracującym ludziom. Niech robi filmiki kibolom, złodziejom, oszustom bankowym... a nie.. od nich można dostać w ryj... a urzędnik nie przypierdoli bo go wywalą z roboty

@up akurat ten nie jest ukryty. Kawałek wcześniej jest ostrzeżenie o nim.

Tylko, że ustawienie pod kątem mniejszym niż 22,5 stopnia fałszuje pomiar i radar wskazuje większą prędkość niż jest faktycznie.

Niech autor pier.-+)(*...nie się w łeb... najlepiej kilka razy

Mistrzostwo kurwa

Zapamiętaj to sobie

Co jak co, ale na tej ulicy jest wyraźny znak, że jest kontrola prędkości.
Poza tym, może on tylko tam stał, a nie robił "fotek".

ps. straż miejska to pizdy

imperator ty pizdo sadistic to nie portal dla społeczniaków jak ty. jak ejstes taki dorosły to polecam strony gazedty wyborczej

Niby robota jak robota ale tych kutasów akurat nie lubię. Zasadniczo łatwiej się dogadać z gliniarzem niż strażnikiem. Nie mówię tu o łapówkach tylko o zwykłym rozsądnym podejściu. Dla przykładu żebym nie był gołosłowny.
Do mojej roboty przyjeżdżają dostawy tirami. Wjazd jest od ulicy na której jest zakaz zatrzymywania. Tir na placu mieści się tylko jeden więc reszta musi czekać, a czekają na ulicy gdzie nie można. Szef firmy w głębi ulicy jest jakimś przydupasem komendanta straży, więc przyjeżdżają notorycznie. Zdarzyło się również i policji przyjechać. Wygląda to jednak tak. Przyjeżdża straż miejska po 100-200 mandatu i 1-2 pkt. Przyjeżdża policja i wypisuje UPOMNIENIA.
Niby strażnikom kazali wypisywać ale tym kierowcom też kazali tu przyjechać.
Dodam żeby nie było, że na ulicy ruch jest prawie żaden (ślepa uliczka) a tiry nie mają gdzie indziej stać.
Każdy jakąś robotę wykonuje ale przede wszystkim trzeba być człowiekiem a nie kurwą z bloczkiem mandatowym (bo na prowizji jadą).
Od siebie dodam, że utrzymywanie służby która zajmuje się tylko wypisywaniem mandatów jest idiotyzmem. Lepiej byłoby dołożyć te pieniądze policji na wyposażenie, szkolenia, etaty.