Wysłany:
2010-11-03, 13:01
, ID:
433197
Zgłoś
alepóźniej to była niezła scena: jak ten chłopczyk żyd szorował wannę Ralph'owi Fiennes'owi i nie mógł tego zrobił dokładnie bo osad był kurewsko syfny. Chłopczyk czul ze dostanie za to kulke, ale o dziwo Fiennes okazał mu wieeeelkie miłosierdzie i mu wybaczył. Jednak potem nie wytrzymał i go zastrzelił. Silniejszą miał osobowosc nazisty-psychopaty niż człowieka.