6stópPODziemią napisał/a:
że nie jedzenie mięsa jest dla ciot skoro większość ludzi je mięso dla smaku, bo zdrowego w tym nic nie ma.
Aha. Spoko. Tylko niestety ta teoria jest niezgodna z zasadami zdrowego żywienia.
Człowiek jest mięsożerny i żadne hispterskie pierdolenie tego nie zmieni. Może żyć na samych korzonkach ale po pewnym czasie wpada w chronicznie niedożywienie.
Wszystkie wegozjeby po latach swojej "diety", jak zaczynają się starzeć wyglądają jak pensjonariusze KL Auschwitz albo ćpuny.
Mięso jedzone w nadmiarze jest niezdrowe. To fakt. Ale jego całkowite odstawienie również.
Dlaczego w krajach cywilizowanych odbiera się dzieci pojebom, którzy je karmią tylko sałatą?
Dlatego, że dziecko pozbawione mięsa rośnie małe pokurczone, niedorozwinięte i pokrzywione.
Cytat:
Każdy myślący człowiek jest ateistą.
-Ernest Hemingway
I o co chodzi z tym dopiskiem, skoro świętujesz trzech króli?
Świętuję? Czy upiekłem kaczkę na trzech króli. Czytanie też sprawia ci trudność? Dla mnie dzień jak co dzień. O tyle lepszy, że jest wolny od pracy i siedzę z rodziną w domu.