mają silniki diesla i wycieraczki na mostku nawet
żadna atrakcja, przy nieco mniejszych falach kutry rybackie przerobione na statki wycieczkowe w morze z Ustki wychodzą po czym stery dostają kilkuletnie dzieci.
przy 8 w skali Beauforta płynąłem na naszym szkoleniowym dwumasztowcu (Warszawska Nike) na żaglach(przyznaję zrefowanych deko
). Cała noc kilka kilometrów zrobiliśmy aż się o 5 rano kapitan zlitował i włączył silnik. Pokład zarzygany, my nieziemsko zmęczeni i świadomi przeżycia przygody, której nie zapomnimy nigdy.