Dzisiaj klient do mnie:
Ty chuju, pozbawiasz mnie zarobku! Ja wiedziałem kurwa że się z Tobą nie dogadam!
Wyszedł z lokalu trzasną drzwiami i krzyczy z całych sił przez łzy w stronę mojego lokalu:
Ty kurwo jebana, szmato oddasz mi te wszystkie pieniądze pierdolony chuju
A wszystko dlatego że nie chciałem mu podać numeru do śmieciarzy