Wysłany:
2013-02-20, 13:55
, ID:
1871808
1
Zgłoś
@Orson41 - prawdopodobnie zmontował taką konstrukcję, żeby się żyletki nie stykały. Wbrew pozorom zasada działania nie jest taka jak grzałki, bo grzałka to nic innego jak drut oporowy. Ta konstrukcja to kondensator. Ładunki przeskakują z żyletki na zyletkę, a naładować się go nie da, bo mamy prąd przemienny więc to tak jakby napełnić wannę jak raz dolewamy, a raz odlewamy tyle samo wody.