Sposób na darmowy przejazd taksówką.

Kierowca bez licencji

Hehe, ja z racji kilku niedogodności związanych z moją pracą musiałbym średnio 10-15 razy w miesiącu jeździć taksówkami z jednego końca miasta na drugi.

Nie robię tego. Z założenia. Właśnie przez tę kampanię nienawiści rozpętaną przez taksówkarzy. Zachęcam do tego samego wszystkich innych - jazda komunikacją miejską naprawdę ma swoje zalety Można na przykład pomyśleć w spokoju...

Janusze zapierdalają na postojach, oddają jałmużnę firmie taksiarskiej, potem jeszcze vat z nich zetną a na końcu dochodowy. Po to, żeby legalnie zarobić na życie. A tu jakiś śmieć w starej e46 na krzywą mordę zapierdala sobie i 40 zł kasuje. Chuj mnie obchodzi, że to uber. Niech wy*****la się zarejestrować legalnie tak jak ja i inni. Jak chce samowolkę, firma i kasa fiskalna. Nie ma łatwo.

P.S: Nie to, że jestem zawistną kurwą. Ale jakby każdy w tym kraju szukał luki w systemie, żeby zarobić to własnie tak by wszystko wyglądalo. Jeden znalazł lukę i zarabia na taksie, drugi znalazł lukę w systemie tego pierwszego i zarobił na nim.... Byłaby jedna wielka samowolka i każdy dymałby każdego.

2 sprawa, że nasze państwo to ścierwo, które uniemożliwia rozwijanie się. .. ale to juz inna kwestia.

Pierdolony. Widziałeś pało zbolała żeby taksówkarz Ci paragon dawał Ty dusigroszowy matkojebco?! Mam nadzieje że następnym razem jakiś taksówkarz Ci łeb drzwiami rozjebie.

Ja już też nie korzystam z taxi, ale jakby ktoś miał zamiar, to polecam nagrywać przebieg trasy. Szczególnie jak się bierze taxi z dworca.