Nie wiem dlaczego, ale tylu niby dorosłych ludzi poddaje się jakiejś dziwnej wewnętrznej chęci zostania zauważonym w Internecie. Wstawianie 100 razy tego samego obrazka, bo jest modny, rzucanie znudzonymi tekstami o rudych których nikt nie lubi, murzynach niewolnikach, powtarzanie tych samych "zabawnych" komentarzy o kobiecie w kuchni, odpowiadanie na wszystko "śmiesznymi" obrazkami... a potem jaka jest radocha, jak w szkole można się pochwalić że się jest na mistrzach
głupota zabija. Naprawdę. A jak patrzę na nasze społeczeństwo, które idiocieje cały czas to mi się smutno robi. Aby zaistnieć w Internecie, dostać się na mistrzów, zdobyć jak najwięcej WIRTUALNYCH piw....