Extermis napisał/a:
W USA jest obowiązek zakładania na zabaweczki ASG tego typu jaskrawych końcówek z przodu, by można było zdecydowanie łatwiej odróżnić zwykłą broń od zabawki.
Nie jest to do koca prawda. Prawo odnośnie ASG jest regulowane przez prawo stanowe więc różni się w każdym stanie. W większości stanów jest wymagana pomarańczowa końcówka lufy minimum 6mm długości ale nie we wszystkich. W niektórych wymagane jest wykonanie z jaskrawego plastiku, w innych np. obudowa spustu musi byś fluorescencyjna. Są też takie które nie nakładają żadnych ograniczeń ale zabawka może być używana tylko poza terenem miejskim lub prywatnej posesji.
Śmieszniej jest w UK. Każdy może kupić ASG o ile koniec lufy jest pomarańczowy. Jeśli chcesz kupić ASG który wygląda jak prawdziwa broń to musisz mieć pozwolenie. Ale pozwolenie na ASG. Musisz zapisać się do klubu i być tam minimum 6 miesięcy. Przez te 6 miesięcy musisz brać udział w określonej liczbie bitew. Po 6 miesiącach występujesz o pozwolenie i dostajesz je na 5 lat. Ale musisz utrzymać członkostwo w klubie, inaczej tracisz licencje.
Ale śmieszniejsze jest to że możesz w UK mieć pozwolenie na broń ostrą. Kupujesz AR15 (legalna tylko wersja straight pull) w kalibrze .223 ale nie wolno ci kupić ASG bo możesz komuś zrobić krzywdę.