Pij gruzińskie wina
Nie bój się Putina
TheViking napisał/a:
Ta... i te bohomazy to niby cyrylica ma być ?
te "bohomazy" to gruziński alfabet. Stworzony wtedy, gdy nasi przodkowie jeszcze po drzewach skakali
SLyBoogie napisał/a:
Jak bym sobie chciał drugi raz widzieć płaczącego Putina, to bym sobie drugi raz odwiedził Kwejka.
Ale wszedłeś na sadola, zatem proszę. Putin nie płaczący.