Po trzecie
Też nie głosuję. I wszystkim to polecam. Politycy robią dla plebsu iluzje wywierania wpływu, a ja się w to nie bawię.
A ja mówię od zawsze jedno, nie głosujesz = nie narzekaj i nie pierdol!
Głosuj sobie na kogo kurwa chcesz ale GŁOSUJ! Tylko osoba która ruszy dupsko ma prawo do komentowania!
Tylko osoba która ruszy dupsko ma prawo do komentowania!
Nie głosowałeś to i głosu nie masz.
Bo potem jest tak że 10 mln uprawnionych do głosowania ma to w piździe ale do komentowania i płakania jak jest źle i czemu nie został wybrany inny bo byłby lepszy (...) (w tym i tutaj) pierwsi!
A ja mówię od zawsze jedno, nie głosujesz = nie narzekaj i nie pierdol!
Głosuj sobie na kogo kurwa chcesz ale GŁOSUJ!
Tylko osoba która ruszy dupsko ma prawo do komentowania!
Bo potem jest tak że 10 mln uprawnionych do głosowania ma to w piździe ale do komentowania i płakania jak jest źle i czemu nie został wybrany inny bo byłby lepszy
Tak więc: Nie głosowałeś to i głosu nie masz. Amen.
A na kogo mają głosować, jak po prostu nie ma żadnych sensownych kandydatów?
Warto też dodać, że twój głos jest warty w zależności od frekwencji(przyjmując 50%) jakieś 1/15 000 000.
Nie no k***a, mając tyle do powiedzenia i w twoim przypadku debilne poglądy to można spokojnie naprawiać świat.
Szkoda tylko, że nie masz jeszcze 100% pewności, że władza nie wyjebie twojego głosu do śmietnika