Śniadanie na plaży

nawet mi go kurwa nie zal - jakie te budlaki są wolne... nie spierdolil? Przypomina mi sie tekst o najglupszych i najslabszych murzynach dajacych sie zlapac w siatke na placy...

Przyroda jest kurwa okrutna jak nadchodzący komunizm. Też tak będziemy jęczeć jak nas politycy będa obdzierać z resztek godności na rzecz nierobów.

W ślinie waranow są specjalne związki zapobiegające krzepnięciu krwi. To ich główna broń. Takie zwierzę po ugryzieniu po prostu się wykrwawia. Dlatego ten na filmiku leży i beczy co jakiś czas. Jest zbyt słaby by wstać i cokolwiek zrobić, najpewniej właśnie przez upływ krwi. A patrząc na to że warany nie są mega szybkkimi jaszczurami na pewno dałby radę im uciec. Wbrew pozorom warany są w kurwe niebezpieczne. Kiedyś widziałem filmik na którym były 2 sloiki krwi. Do jednego dodali ślinę warana czy tam już wyekstrahowany jad. W słoiku bez jadu krew krzepła normalnie. W drugim krew była jak woda. Totalnie płynna. Tak je natura stworzyła. Jedno lekkie ugryzienie i po człowieku.

W ślinie waranow są specjalne związki zapobiegające krzepnięciu krwi. To ich główna broń. Takie zwierzę po ugryzieniu po prostu się wykrwawia. Dlatego ten na filmiku leży i beczy co jakiś czas. Jest zbyt słaby by wstać i cokolwiek zrobić, najpewniej właśnie przez upływ krwi. A patrząc na to że warany nie są mega szybkkimi jaszczurami na pewno dałby radę im uciec. Wbrew pozorom warany są w k***e niebezpieczne. Kiedyś widziałem filmik na którym były 2 sloiki krwi. Do jednego dodali ślinę warana czy tam już wyekstrahowany jad. W słoiku bez jadu krew krzepła normalnie. W drugim krew była jak woda. Totalnie płynna. Tak je natura stworzyła. Jedno lekkie ugryzienie i po człowieku.

pracowałem z nimi we Wrocławskim zoo

Chwalisz się, czy żalisz, że musiałeś za 12zł na łape ryzykować życie i dawać żreć waranom i pewnie też sprzątać po nich gówno...?

Nie do końca. One nie są jadowite. Po prostu nie myją zębów, nie dziwię im się, ciężko im dosięgnąć szczoteczką
Ponieważ nie myją ząbków, w ich paszczy rozwija się jad trupi, jak dziabną, zakażenie murowane, dlatego właśnie ofiara nie dała rady uciec. Kończyła trud.