Nie udało się zniszczyć narodu polskiego siłą, nie udało się nas zgermanizować ani zrusyfikować. Na nic były podstępne sojuszu wszystkich dookoła na jednego, a następnie rozbiory. Ziemia polska jątrzyła się strugami krwi najeźdźców, którzy chcieli siłą zawładnąć duszami ludzi zamieszkującymi te tereny. Obszar naszego kraju chociaż przez długo podbity był jak cierń w dupie dla Rosji,Prus,Austrii. Niestety udało im się nas podbić dopiero wraz z wybuchem II wojny światowej. Zabijając ludzi takich jak Pilecki czyli naszą elitę, złamali nam kark i umożliwili wypłynięcie na wierzch zwykłych mętów jak Tusk, Komorowski, Miller i reszta tego ścieku. Ludzie śmieci są przy władzy, zwykłe ludzkie odpady a my z tym nic nie zrobimy już bo najzwyczajniej nie mamy elit, które by walczyły za nasz interes. Historia naszego narodu jest najsmutniejszą na świecie. Ale walczy się do końca... Jak major Sucharki na Westerplatte, jak kapitan Reginis w obronie Wizyny. Pokażmy wszystkim skurwysynom gdzie jest ich miejsce, pokażmy oblicze wkurwionego Polaka. BÓG HONOR OJCZYZNA! WARSZAWA 11.11.2012
Ale walczy się do końca... Jak major Sucharki na Westerplatte, jak kapitan Reginis w obronie Wizyny.
Podsumowując:
1) Piłsudski = kurwa obrażająca Polaków
2) Wiekszym bohaterem dla mnie jest Austriak który w czasie wojny z Austrią zrzekł się praktycznie prawa do bycia austriakiem na rzecz Polski ..
obrona Wizny to największy mit i jednocześnie kłamstwo Polskiej wojny obronnej. Zajrzyj tam gdzie można poczytać fakty nie laurki wówczas poznasz prawdę o wielu "bohaterach"
Świat nie jest czarno biały tylko szary nikt nie jest kryształowy. Ulice i szkoły noszą imiona tych którzy nie zawsze na to zasługują