Co my kurwa zostawimy swoim następcom po sobie? Co oni o nas powiedzą?
Będą patrzeć w naszą historię z niedowierzaniem. Wojny religijne, prześladowania za wiarę, morderstwa w imię religii, państwa wyznaniowe... XXI kurwa wiek a ludzie dalej wierzą w czary-mary.
Chuj, że jakiś plebs wierzy w takie bzdury ale, żeby lekarz, prawnik, naukowiec wierzył w takie jawne kłamstwa?
Nasi następcy powiedzą o nas epoka pierdolonego ciemnogrodu.
Wstyd. Po prostu kurwa wstyd.
Wszystkie religie muszą być absolutnie zniszczone. Ludzie muszą w końcu zrozumieć, że wszystkie są kłamstwem.