TB303 napisał/a:
Odezwały się twardziele, prawdziwe samce alfa. Same byście się poryczały i posrały jak dzieci, pizdeczki.
Nie wiem czy jestem "twardzielem", ale w sytuacji kryzysowej raczej nie szamotam się i nie płacze jak dziewczynka, tylko jestem zesrany i bardzo, bardzo mocno myślę czy jest jakaś opcja by wyjść z tego bez szwanku.