Chciałbym mieć taką pracę jak ten typek co wyjeżdża ze skoczkiem. Tylko ja inaczej bym się bawił. wkręcałbym klientom fazę strachu przy wyjeżdżaniu do skoku
-no zdarzają się wypadki śmiertelne
-uważaj uważaj bo tu coś się luzuje
-o k*rwa ale wysoko, ja bym nie skoczył
-BOOM! żartowałem
-3 2 1 bungee! o nieeee k*rwa, czekaj!
-jak nie skoczysz to jesteś c*pa
-this is SPARTA!! JEB
Mi powiedzieli, że jak nie skocze to i tak kasa przepada więc nic bym nie tracił
Idealna robota do bycia skurwysynem bez konsekwencji
A jak dostanie zawału to cóż zdarza się. Oczywiście opcja nagrywania niedostępna.