Wysłany:
2014-03-08, 17:48
, ID:
3021005
2
Zgłoś
To Scot Mendelson. Były rekordzista świata w wyciskaniu na klatkę bez koszulki (są specjalne koszulki które pomagają wypychać ciężar, różnica to nawet +100kg), 324 kg około. Jak ktoś wspomniał zerwał przyczepy mięśnia piersiowego. Jeśli ktoś mówi, że to fejk albo krwiak lub żyła mu walnęła to nie ma racji. Na zawodach jak się domyślacie, jak przed każdym teningiem kazdy powinien się rozgrzać, polepszyć ukrwienie, a do tego podczas wcześniejszych prób załapał Scot na pewno "pompę" (zyskuje się ją właśnie poprzez polepszonego ukrwienia). I w ten sposób mimo, że mięsień walnął na boku klaty był siny na połowie torsu. Nigdy nie miałem takiej kontuzji, ale ból musi być porażający.
Kontuzja została odniesiona przez Mendelsona rok temu, za parę dni (15 marca we Fresno, w Kalifornii) bierze już udział w zawodach stanowych.