sard napisał/a:
Ty się umawiasz, kupujesz prezenty a ją i tak pierdoli inny co ma na nią wyjebane. Dziurawce tak mają
Przez to, że bawisz się w jakieś umawianie i kupowanie pojebanych prezentów, niepotrzebnie tracisz czas, a inni go używają, żeby właśnie dziurawce pierdolić. Życie to nie film - albo bawisz się w romantyka i zaspokajasz się ręką, albo ruchasz. Mieliśmy romantyka w naszej grupce jak uderzaliśmy zawsze na parkiety. Zawsze był ostatnim, który cokolwiek sobie poruchał lub czasem nawet w ogóle.