Nutzz napisał/a:
Weźcie się nauczcie w końcu tępaki, że pojęcia takie jak "Naród" są pojęciami sztucznymi, stworzonymi w XVIII a rozpropagowanymi w XIX wieku.
pl.wikipedia.org/wiki/Nar%C3%B3dKszta.C5.82towanie_si.C4.99_.C5.9Bwiad...
Nadszedł obecnie czas by ten przestarzały konstrukt odrzucić.
I tak tak, @lapps, szczególnie Kościuszko, jeden z największych antyklerykałów bronił tej ojczyzny z Bogiem na ustach. Ręce opadają. I dokształć się, bo lata świetności tego kraju przypadają na okres, gdy katolików było mniej niż połowa. Rzeczpospolita była wtedy krajem wielokulturowym, wielowyznaniowym i wieloetnicznym. I dopiero mentalne spierdolenie katoli, w tym Wazów którym jezuici wyprali mózgi doprowadziło do antagonizacji nie-katolików, buntów i upadku tego kraju.
Durny niedoedukowany fiucie.
Innych do skzoly wysylasz a sam nic nie umiesz.
Okres o ktorym mowisz przypada na 100% homogenicznosc i katolicyzm w Polsce.
Gdybys chodzil do szkoly i dodatkowo sluchal na lekcjach to zdawalabys sobie sprawe ze szlachta czyli czyli jedyni pelnoprawni obywatele prawie calkowicie skladajacy sie z Polakow badz spolonizowanych litwinow decydowala o wszystkim a ziemie w posiadaniu korony niezaleznie z jakich obywateli sie skladajace wole krola i sejmu wykonywaly.
Mniejszosci ne mialy zadnego wplywu na polityke korony.
Problem zaczal sei dopiero jak magnateria stwierdzila ze ma juz tyle pieniedzy ze pojecie narod,ojczyzna jej nie dotyczy i wazne sa jej osobiste interesy co zaowocowalo oslabieniem panstwa na polu gospodarczym i politycznym a nastepnie kumanie sie i spiskowanie z krajami sasiednimi owocujace zdrada i rozbiorami.
Gdybys tumanie na tych lekcjach sluchal dalej i skonczyl chociazby podstawowke wiedzialbys takze ze az do historii najnowszej zadne mniejszosci w etniczne w panstwach europejskich glosu nie mialy.
A gdybys posiadl umiejetnosc wyciagania wnioskow i analizy danych zdalbys sobie sprawe takze z tego ze pojecie narod nie jest sztuczne tylko jest naturalnym rozwinieciem wspolnoty plemiennej ktora z kolei jest rozwienieciem klanu a jeszcze wczesniej rodziny.
Moj wywod jest jednak zbedny poniewaz albo jestes trollem albo destrukcja mozgu jest juz u ciebie nieodwracalna.
W drugim przypadku szacun ze opanowales sztuke pisania chociaz nie wiem po co..