Brakowało gościa, który by z kałachem wyleciał z auta. Bo przecież to Rosja.
Straszna pizda ten z tego busa, miał ich wszystkich pomiędzy tym BMW a maską swojego samochodu, zamiast od razu wbić bieg i połamać skurwysynom wszystkim na raz nogi w kolanach to czekał aż mu spuszczą wpierdol.