Wysłany:
2015-03-06, 20:19
, ID:
3855688
4
Zgłoś
I to się nazywa samobójca. A nie, że ktoś dzwoni, że chce poderżnąć sobie żyły, ma nóż, siedzi w wannie, a jak zapuka do drzwi policja, to otwiera drzwi, płacze i krzyczy "zostawcie mnie ja chcę się zabić".