Jest to dopuszczalne ale na zasadzie:
"Paniczu proszę przestać, zabrudzi panicz kaftan krwią, i jak ja się jaśnie pana ojcu wytłumaczę. Jeszcze mnie odeśle do Afryki, błagam, proszę przestać"
Swoją drogą to kolejny rudy lejący dindusa. Czy powstała jakaś sekretna loża białych rudych, którzy sami jako prześladowani, teraz się szkolą do walki bo mogą legalnie wymierzać pięścią sprawiedliwość, i nikt im nie może mówić od nietolerancji? Jeśli tak, to gdzie to można jakoś wesprzeć?
Jak dylemat? Jest coś takiego jak porządek miłości, chodziłbyś do kościoła to byś wiedział.
1. Bóg.
2. Najbliżsi.
3. Bliscy.
4. Znajomi.
5. Krajanie.
6. Nasza cywilizacja (biali, Europejczycy, chrześcijanie itd.)
...tu wysiadam
7. Inni ludzie
8. Zwierzęta
9. Rośliny (planeta, klimat itd.)