Tyle mają broni a nie mogą zrobić porządku z tą bezpańską kundlarnią.
To samo na ukrainie, Byłem 5 lat temu na wycieczce we Lwowie. Piękne polskie miasto. Ale najbardziej zszokowały mnie watahy bezpańskich kundli. U nich to norma. Czy u rusków czy ukrów, problem z bezpańskimi psami taki sam. Zresztą to i to kacapy, więc nie ma żadnej różnicy.
Różnica misiu jest i to znacząca. Jest taka, że ukraincy są biali, a w Rosji masz sporą domieszką Azjatów.
A biali ludzie to rasa obecnie atakowana na różne sposoby. I ja tam wcale nie cieszę się z tego, że się ruskie z ukrami wykrwawiają.
Nie, gdy mamy tak wielu cennych imigrantów w Europie.
Tych ukraińców z południa i południowego zachodu nie nazwałbym do końca białymi. Całe wieki wpływów tatarskich, osmańskich a nawet mongolskich zostawiły ślady upośledzenia na mordach i kruczoczarne włosy. Oczywiście to nie to samo co postsowieckie multi kulti np. w Moskwie.
Mam taką znajomą Ulyanę , bużka okrągła, oczy lekko skośne a włosy i oczy czarne jak wyngiel. Dobra dupa btw. cycek i wszystko n miejscu.
To samo na ukrainie, Byłem 5 lat temu na wycieczce we Lwowie. Piękne polskie miasto. Ale najbardziej zszokowały mnie watahy bezpańskich kundli. U nich to norma. Czy u rusków czy ukrów, problem z bezpańskimi psami taki sam. Zresztą to i to kacapy, więc nie ma żadnej różnicy.