Wysłany:
2022-06-20, 12:31
, ID:
6221165
1
Zgłoś
Ja kurwa tego nie rozumiem, tej jebanej głupoty użytkowników roweru. Nie nazwę ich rowerzystami, ja jestem rowerzystą. 15 lat jeżdżę na rowerze. Żadnego wypadku, potrącenia pieszego, "rowerzysty", zero kolizji. Raz mi spadł łańcuch. Co te tempe chuje mają we łbach, że co trochę całują koła samochodów?! Dodam, że zawsze jeżdżę w słuchawkach, co odcina mnie totalnie od klaksonów, sygnałów i pierdolenia ludzi, a nadal żyję.