Kapral Poproszek napisał/a:
Ja pierdole dużo bliżej przejeżdżają jak się na bajku jedzie i nikt nie piszczy, a ta stała kilometr i darła się jakby jej miedzy nogi wjeżdżało.
True, raz jechałem na rowerze obwodnicą Legnica-Lubin. Myślałem, że się zesram jak mnie cysterny i tiry wyprzedzały