Veni_Vidi napisał/a:
Tak to już z tymi męskimi pizdami jest, szczekają na odległość, pobiją babę ale do faceta nigdy nie wyskoczą żeby nie dostać wpierdol.
Podobno od bicia bab kutasy odpadają.
Przypomnij nam wszystkim, sadolowy napinaczu, ilu już facetów pobiłeś i jak bardzo od tego ci urósł kutas. Pożyjesz trochę chłopcze to zrozumiesz, że baba czasem zasługuje na hita w mordę. A ostatnią rzeczą, za którą warto nadstawiać kark, jest obca baba bita przez obcego faceta.