Wysłany:
2017-03-01, 10:46
, ID:
4863237
3
Zgłoś
byłem w hondurasie, przed kazdym sklepem jest ochroniarz z bronia. Chcialem kupic magnez w aptece, przed apteka stoi dwoch z klamka przez ukfke mowi do farmacetki zeby drzwi otworzyla i dopiero wchodzisz ... a to była apteka. Przed jubilerem stali w kamizelka z tak zwanym shotganem. Policjant mial klamke z podpietym dodatkowym magazynkiem a jak jechali na pikapie to wszyscy z karabinami w reku. wychodzac z marketu typu biedronka gosc z shotganem sprawdza kazdy produkt z paragonu. a dupy brzydkie jak diabli, małe krępe, grube urody dzikich plemion.