@up, ale siekierą się fajnie robi. Jak jeździłem na różne działki do znajomych to ich rodzice/dziadkowie często musieli rąbać, a że my po około 18 lat to nas wykorzystywali do tego w zamian za nocleg
Fajnie się rąbie, w górach to dodaje klimatu, a i później zimnego piwa się napić i do lodowatej rzeki wskoczyć jest miło
a rano na kacu do źródełka po krystalicznie czystą i zimną jak z zamrażalki wodę
No i trochę wysiłku nikomu nie zaszkodzi, a nawet pożytku w ciele trochę przyniesie. I takie pytanie. Serio mokre łatwiej niż suche porąbać? Zdarzyło się i takie, i takie rąbać i z tego co pamiętam łatwiej było suche (chyba, że sęk się trafił to kurwicy szło dostać -.-).