Tco napisał/a:
Mialem kiedys kruka ( Krol sie nazywal ), potrafil szczekac jak pies sasiada Wychowywalem go od mlodego nieopierzonego pisklaka. Niestety nie zdazylem nauczyc go "mowic" bo przejechal go samochod. Bardzo towarzyskie, smieszne i inteligentne zwierzeta
ja miałem kawkę która potrafiła powtarzać niektóre słowa najczęściej tak jak się do niej zwracałem oraz moje imie z innymi było gorzej
dodam ze kawuśka latała po sąsiadach na drugim krańcu miejscowości lecz później wracala do mnie
jeździłem na rowerze ona za mną, na ryby za mną nawet potrafila za autem lecieć
jak ktoś uważa że ptak ma mały móżdżek to zapewniam wam bardzo się mylicie, od poniektórych ludzi są mądrzejsze...