Kolega robił pewien czas w sortowni, mówi że najlepsze rzeczy dzieją się, jak ktoś nie dopłaci z "przesyłkę na szczególnych warunkach" (bodajże złotówkę więcej) - wtedy na przesyłce pani na poczcie nalepia naklejkę "Uwaga! Szkło!" - tylko napisze sam markerem "Uwaga! Szkło!", wtedy paczka jest przekopywana przez pół hali żeby kolesia oduczyć szukania oszczędności