Taki fajny ten próg, niezbyt widoczny. Nawet przepisy mówią o konieczności malowania jaskrawą odblaskową farbą, lub montowania gotowych z odblaskami. Choć i u nas przepisy to często teoria...
Jeśli uzasadnione jest ograniczenie prędkości w tym miejscu i jest to poprzedzone wielkimi znakami, a lubiący zapierdalać maja to w dupie, to mi się takie rozwiązanie znacznie bardziej podoba niż jakieś pedalskie radary : D
Jebać ludzi budujących takie gówna. Wywieźć ich wszystkich do puszczy i niech tam sobie mieszkają w szałasach z małpami.
założe się że to meksyk. tam oprócz autostrad progów nasrane jest wszędzie. nawet na 3 pasmowych drogach z dopuszczalną prędkością 80. nigdy nie są pomalowane, czasem stoi znak. nie znam człowieka, który pierwszy raz pojechał do meksyku, i nie przeleciał się na tym jak na filmie. ja też latałem jak oni.
I właśnie dlatego takie rozwiązanie jest dobrym pomysłem: skoro na debili co zapierdalają bo mają poglądy że mogą mandaty nie działają, po czymś takim zapierdalać przestaną.cus podobnego spotkało mnie na "autostradzie" w Albanii kilka lat temu nazad całe szczęście skończyło się na pogubieniu kołpaków
______________
1.XI — niech będzie i twoim świętem!I właśnie dlatego takie rozwiązanie jest dobrym pomysłem: skoro na debili co zapierdalają bo mają poglądy że mogą mandaty nie działają, po czymś takim zapierdalać przestaną.
Może ze swoimi mądrościami udasz się do np Birmy. Tam będziesz doły kopała, żeby samochody nie jeździły za szybko. Idealnie wpasujesz się w klimat ludzi nie przystosowanych do życia w cywilizacji technicznej.