Widać, że zasady BHP to ma w małym paluszku. Tylko czekać, aż coś mu się w to wiertło wkręci i dopiero będziemy mieli materiał na sadistica.
Zasadami BHP przejmują się tylko pizdusie i profesorki w grubych pinglach za biurkiem.Jako przykład mam sąsiada.Pedał w loczkach i dwie lewe do roboty.Wykonanie każdego zadania zajmuje mu wieki,bo musi przygotować miejsce pracy i strój ochronny...