A jaka wy byście pierwszą pomoc zrobili w takiej sytuacji? Przecież gościu był martwy, tyle krwi z Niego wypłynęło, że nic by nie pomogło. Już to widze jak ludzie z sadola lecą z pomocą. Położył krzesło bo wiedział że jest martwy i żeby ludziom szczędzić widoków
Ps. jeśli już jakakolwiek pomoc to znacznie wcześniej, kiedy jeszcze się nie pociął