Gdy "grucha" kręciła się w lewo, beton gromadził się po lewej stronie (kierowcy). Odwrócenie obrotów równa się z automatu wyładunkowi betonu (półpłynny beton ma konsystencję gęstego błota), który "wspina się" po umieszczonej wewnątrz spiralnej prowadnicy do wylotu. Jednak beton również przemieszcza się na prawą stronę pojazdu (pasażera), a to właśnie prawe tylne koło wpadło w dziurę/zsunęło się do rowu. Do tego bezwładność i katastrofa gotowa.
Ciebie to chyba w tej gruszce bujali w dzieciństwie że tak ze szczegółami opisałeś co się tam dzieje.. Przecież widać na końcu że ziemia się pod nim urwała, powstał tzw. klin odłamu dlatego się wywrócił. Pracuje na maszynach budowlanych więc tak, jestem ekspertem
Ciebie to chyba w tej gruszce bujali w dzieciństwie że tak ze szczegółami opisałeś co się tam dzieje.. Przecież widać na końcu że ziemia się pod nim urwała, powstał tzw. klin odłamu dlatego się wywrócił. Pracuje na maszynach budowlanych więc tak, jestem ekspertem
______________
Życie to choroba, co najszybciej zabija.Ciebie to chyba w tej gruszce bujali w dzieciństwie że tak ze szczegółami opisałeś co się tam dzieje.. Przecież widać na końcu że ziemia się pod nim urwała, powstał tzw. klin odłamu dlatego się wywrócił. Pracuje na maszynach budowlanych więc tak, jestem ekspertem
Ciebie to chyba w tej gruszce bujali w dzieciństwie że tak ze szczegółami opisałeś co się tam dzieje.. Przecież widać na końcu że ziemia się pod nim urwała, powstał tzw. klin odłamu dlatego się wywrócił. Pracuje na maszynach budowlanych więc tak, jestem ekspertem