Z elektryką miała racje, ale po co te drzwi otwierać...?
Drzwi otwiera się by zredukować staraty. Przy zamknientych drzwiach i oknach, woda wtargnie do budynku wyrywając je. Na zalany dom napierają tysiące ton wody, co może nawet doprowadzic do uszkodzenia konstrukcji budynku.
ale ładne ubezpieczenie dostaną, btw. co innego mogli zrobić wy zjeby ?
Z ręką na sercu muszę przyznać, że myślałem jak inni. Dopiero Twój komentarz dał mi do myślenia, że rzeczywiście tak może być. Żona pokazała mi zdjęcia od jakiejś jej znajomej, gdzie powyrywało im właśnie okna i drzwi.
Poczytałem i podobno jest tak, że gdy napierająca woda ma do 1m wysokości to osłania się dom żeby nie wdzierała się do środka. Przy wyższym stanie wody powinno się jej dać możliwość swobodnego przepływu, czyli tak jak zrobili bohaterzy filmiku. Choć i tak sądzę że nie zrobili tego świadomie, tylko pod wpływem emocji. Widząc napierającą wodę przez drzwi w swojej "głupocie" myśleli że ona przebiegnie przez korytarz i wyjdzie przeciwnymi drzwiami tak jak w bajkach taran przebiega przez dom gdy mu otworzą drzwi. Tym bardziej że chcieli je później zamknąć
Po co ja to piszę i tak już nikt tego nie przeczyta