Ja powiem wam tak.
Kiedy jakiś chinczyk umiera nie zależnie czy to młody czy stary czy umiera w wypadku przez własną wine czy czyjaś lub po prostu chorobe...
W tym samym momencie gdzieś tam w całych chinach rodzi sie koło 138 kolejnych dzieci na jego miejsce, chodź już tak masowo sie nie dupczą jak kiedyś.
Ale zauważyłem że to deficyt na skale światową.