Tak mi sie przypomniało, że kiedyś oglądałem jak koleś spuszczał sie do kaw/napoi, ciast/babeczek i częstował tym w biurze nieświadome współpracownice i laski które przychodziły na jakieś przesłuchania. Wszystko nagrywał i wrzucał do neta i wynaleźli go bodajże ludzie z wykopu. Ktoś z was ma może jakiś link z tym tematem?