Wysłany:
2013-05-17, 9:53
, ID:
2134705
1
Zgłoś
Mieszkam w Łodzi, więc jestem stroną, ale się wypowiem.
Z tym hejtem na Łódź to chyba chodzi o to, że jak się jakaś lepsza akcja odpierdoli (czyt. patologia) to dość często jest to właśnie w Łodzi. Ogólnie się mówi, że Łódź to nie miejsce gdzie mieszkasz, tylko stan umysłu. Jest trochę menelstwa i brudne kamienice, ale są miasta, które wyglądają gorzej i nikt się nie czepia. Nie ma co ukrywać, że miasto jest zapuszczone, ale pierdolenie na ten temat osób, które widziały Łódź tylko w filmach z Cezarym to żart i kpina. Łódź ma swój unikatowy klimat i albo ją pokochasz albo się udusisz.
Co do Retkinii, to... jedno z lepszych osiedli. Menelstwa raczej nie dużo, burd też raczej nie ma. Ktoś napisał "Blokowisko z płyty". A z czego kurwa ma być?? Kiedy to było budowane i co jest w tym złego?? Ja rozumiem, że nie jest to Białołęka, na której słoiki masowo wykupowały mieszkania i po prostu trzeba było budować nowe, ale takie Bielany to się od Retkinii wiele nie różnią. Nawet przykład z Łodzi, Retkinia na zachodzie, Widzew na wschodzie. Jedno i drugie blokowisko, ale Retknia bije na głowę Widzew, a powstawały w tych samych czasach.