Wysłany:
2012-07-08, 18:54
, ID:
1248938
2
Zgłoś
Tak czytam i nie wierzę. Pracuję przy odprawach tirów więc co nieco wiem o tej branży. Z czego k***a cepy mordy cieszycie ?! Chłop po kilka tygodni w domu nie jest, cały czas przewoźnik go piłuje że ma być wszędzie przed czasem bo inaczej dostanie gówno nie pieniądze, zaczęła mu się pauza to stanął tam gdzie i inne tiry już stały żeby chociaż posiłek ciepły zjeść. Dostał mandat, trudno. A wy zacieszacie że się popłakał, każdemu ze zmęczenia, ciągłego stresu i frustracji w końcu nerwy puszczą. Jeden wyjdzie na ulice i na ludzi zapoluje, drugi sobie popłacze.
A już miałam nadzieję że jeden "normalny" portal bez szczylandii a tu takie mać jego job rozczarowanie.